Janusz Nożykowski - mieszkaniec Serocka. Wychowanek i nauczyciel tejże placówki od 1987 r., jego alma mater to Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika w Serocku i serockie Gimnazjum im. Romualda Traugutta.
Prekursor szkolnej informatyki i Internetu. Znawca techniki, fizyki i informatyki. Przedstawiciel lokalnej myśli technicznej. Szef szkolnej drukarni – zaproszenia, świadectwa to jego specjalność. Nauczyciel obdarzony zmysłem analitycznym i matematyczną wyobraźnią. Doradca do spraw budowania planu zajęć. Nietuzinkowy wychowawca.
W środowisku uczniów uchodzi za mistrza ciętej riposty czy też wyrafinowanego sarkazmu. Nieustannie prowadzi badania na ilością mózgu w mózgu u wszystkich osobników homo sapiens. Niepoprawny pesymista, ale też klasyczny sangwinik – szkolna dusza towarzystwa, nietuzinkowy żartowniś. Ostry krytyk artystów z mongolskiego cyrku. Smakosz kawy, kruasantów, dróżdżówek i batoników czekoladowych. Jego atrybuty to teczka, filiżanka i zapas słodyczy – na czarną godzinę w razie kataklizmu.
Panie Januszu - teraz przedstawimy Ci zalety bycia emerytem widziane przez pryzmat fizyki. Już od pierwszego września nie będziesz zajmował się pomiarem czasu na drodze dom - szkoła - dom. Wzór na prędkość w tej materii też nie będzie potrzebny, ponieważ na emeryta działają inne siły spójności, przylegania i przyciągania. Ze wszystkich pojęć ze świata fizyki w tym momencie najcenniejszym terminem staje się „czas”. Wypełnij go tym, co najbardziej lubisz. Przeznacz go na spotkania absolwentów technikum w Pułtusku i zjazdy rodzinne. W tych galaktykach czujesz się jak ryba w wodzie. Poruszając się z prędkością światła, odbywasz najszybszą możliwą podróż do bratnich dusz i przyjaciół z przeszłości. Z twojego punktu widzenia dotarcie do nich jest natychmiastowe, bo przecież tam znajdują się sami swoi niczym cząsteczki tego samego tworzywa. Lubisz podróżować. Podczas wypoczynku możesz pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Niech obudzi się w Tobie dusza fizyka pasjonata. W dzienniku z podróży zapisuj temperaturę otoczenia w skali Celsjusza, Kelvina i Fahrenheita, aby po powrocie do domu mieć materiał do naukowej analizy.
Niezwykła siła przyciągania, jak wiesz, występuje wtedy, gdy na Twojej orbicie pojawiają się wnuczęta – Zosia i Franio. Powszechnie wiadomo, że istnieje naturalna siła grawitacji między wnukami a dziadkami, a im bliżej siebie są dziadkowie i wnuczęta, tym większa siła przyciągania. Przecież wiesz, że rodzice są od wychowywania dzieci, a dziadkowie od rozpieszczania. Nawet najbardziej ścisłe umysły potrzebują natchnienia, swojej muzy. Twoja inspiracja nosi piękne imię, Alicja. To bardzo delikatna i wrażliwa osoba, a przebywając z nią tracisz poczucie czasu. To bardzo zdrowy nawyk. Podaruj jej najwspanialszy prezent – czas – czas na rozmowę, czas na słuchanie, czas na radość, czas na bycie razem!
W szczęśliwym życiu emeryta, spełniaj się jako ogrodnik. Grządki, rabatki i sadzonki to twój świat. Od lat Twoje motto brzmi: „Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem”, a najpiękniejszą różą jest moja róża Alicja.
Bądź jej Małym Księciem i zaproś ją tam, gdzie kwitną piwonie, hortensje i malwy, gdzie bluszcz wije się krętą ścieżką. Każdy poranek witajcie z uśmiechem i filiżanką kawy. Niech zawsze towarzyszy Wam ta oto myśl: „Kochać i być kochanym to tak, jakby z obu stron grzało nas słońce”. Na co dzień pamiętaj o jednym, że między domem a codziennymi obowiązkami są małe zakamarki szczęścia: śpiew ptaków w ogrodzie, powitanie żony, uśmiechy wnucząt, kot wygrzewający się na słońcu, a przede wszystkim święty spokój. Niech ta beztroska towarzyszy Ci zawsze i wszędzie w nadmiarze i występuje we wszystkich stanach skupienia.
W chaosie współczesnych wydarzeń, bądź ja neutron, ponieważ emeryt nie stresuje się i nie spieszy. On ma zawsze czas. Niech od dziś najwspanialsze atomy szczęścia budują twój ziemski raj. Wszystkiego najlepszego!